Komentarz do trendu „czysta natura”
Na łamach Księgi Trendów 2018, wydanej przez Meble.pl, mówimy o tym, czym dla nas jest ekologiczny trend w kontekście wzornictwa przemysłowego.
Pod tym linkiem możesz zobaczyć pełne e-wydanie Księgi Trendów.
Nadal czujemy niedosyt
„Czysta natura” to jeden z najsilniej wzrastających trendów, a jednocześnie, naszym zdaniem, wzrastający wciąż zbyt wolno i zbyt późno. Do tego tematu podchodzimy bardzo emocjonalnie. Na myśl o tym, jak my ludzie zdegradowaliśmy naszą planetę, czujemy smutek, żal, strach, bezradność i złość. Mamy jednak nadzieję, że uda się naprawić to, co już zostało zniszczone.
Uważamy, że każdy człowiek, poprzez codzienne wybory i działania ma realny wpływ na naszą planetę. Dlatego podejmujemy wiele działań proekologicznych, takich jak np. używanie do drukowania dokumentów papieru w 100% z recyklingu niebielonego, mycie zębów biodegradowalnymi szczoteczkami czy stosowanie organicznych kosmetyków i środków czyszczących. Czytamy blogi o tematyce ekologicznej. Szkolimy się w kierunku odpowiedzialnego projektowania. W realizowanych przez nas projektach, dbamy o to, aby produkty były wykonane z surowców, które można recyklingować, solidnych i trwałych, dzięki którym przedmioty nie trafią do śmieci zbyt szybko. Dążymy do ograniczenia zużycia materiałów w produkcji. Nie wprowadzamy niepotrzebnych elementów, nieuzasadnionych ozdobników.
Wszelkie aktywności proekologiczne można też wspierać poprzez tworzenie produktów służących do ich realizacji. Polacy otaczają się co raz większą ilością roślin w ogrodach, domach i w pracy. Powoli kiełkuje miejskie ogrodnictwo, powstają ogrody społeczne, rozwija się permakultura. Dla firmy Cellfast projektujemy sprzęty i akcesoria ogrodnicze, wspierające uprawy roślin, m.in. systemy wodne do podlewania i zraszania, serie narzędzi do kopania, serię siekier, serie narzędzi pielęgnacyjnych do mniejszych roślin. Producentowi zależy, aby mogły służyć ludziom jak najdłużej. Przykłada dużą wagę do jakości wykonania i zastosowania materiałów najlepszej jakości. Powszechne w przemyśle jest planowanie zużycia produktu, polegające na świadomym projektowaniu przedmiotów tak, aby po określonym czasie zużyły się lub uszkodziły. W przypadku narzędzi, które tworzymy wspólnie z firmą Cellfast jest zupełnie odwrotnie – sprzęty mają służyć przez maksymalnie długi czas. Na siekiery, które zaprojektowaliśmy we współpracy z konstruktorami, producent udziela 25-letniej gwarancji. Wszystkie produkty są poddawane rygorystycznym testom, które badają je pod kątem wytrzymałości mechanicznej i odporności na warunki atmosferyczne takie, jak wilgoć, wysoka lub niska temperatura czy działanie promieni słonecznych.
Zmiany w podejściu do ochrony środowiska są zauważalne zarówno w zachowaniu ludzi, jak i producentów, którzy zaczynają poważnie myśleć o niestandardowych działaniach przy produkcji, np. wytwarzaniu z odpadów, surowców z odzysku czy z tworzyw biodegradowalnych. Wdrażanie takich idei często wymaga eksperymentowania, ryzyka, dużego nakładu pracy i czasu. Naszym zdaniem, kto nie zacznie robić tego teraz, później będzie musiał nadrabiać, a szansa na bycie liderem w tym zakresie będzie znacznie mniejsza.
Jest troszkę lepiej, niż było jeszcze pięć lat temu, ale nie jest idealnie. Wciąż wiedza ludzi jest zbyt mała, a jej pozyskanie nie jest łatwe. Wciąż ludzie nie wiedzą, jak prawidłowo segregować śmieci, o czym przekonaliśmy się podczas jednej z wizyt w zakładach recyklingu. Niektórzy przywożą do domu muszelki i piasek z wakacji, przy okazji niszcząc zastany naturalny ekosystem lub krajobraz miejsca. Bardzo mało mówi się o szkodliwości promieniowania elektromagnetycznego. Brakuje działań mających niwelować jego złe skutki. Za mało myśli się o tym, co się dzieje z produktami po ich zużyciu. Mało jest produktów z tworzyw biodegradowalnych, a które są jeszcze na tyle mało popularne, że ich ceny są trzy lub cztery razy wyższe niż powszechnie używanych tworzyw sztucznych. Obecnie w Polsce powstaje dużo autorskich, zastrzeżonych tworzyw kompozytowych, których nikt nie będzie recyklingować, bo opłaca się przetwarzać tylko powszechnie stosowane surowce.
Jako studio projektowe, któremu zależy na odpowiedzialnym projektowaniu chcielibyśmy realizować więcej projektów, gdzie dobro środowiska jest na pierwszym miejscu. Nadal czujemy niedosyt.
Autorzy: Katarzyna Borkowska, Tomasz Pydo